Przeczytane - niezapomniane to mój autorski cykl, który ma na celu przekazać Wam co nieco informacji i moich spostrzeżeń na temat książek, które przeczytałam dawno temu, a które mimo to cały czas w jakiś sposób we mnie siedzą, chociaż jestem już starsza i mądrzejsza (a przynajmniej tak mi się wydaje ;)) . Czasami będę Was odsyłała do recenzji na blogu... w większości przypadków będę jednak Wam za pomocą krótkiej formy przekazywała swoje myśli, aby nie wracać do wypocin jedenastolatki...
Jeden odcinek cyklu - sześć przeczytanych, a niezapomnianych książek...
1. Szkoła, miłość i inne diety
O tej powieści opowiadałam Wam 477 postów temu ;) Ma dla mnie znaczenie sentymentalne, bowiem jest to pierwsza powieść, którą dostałam do recenzji od wydawnictwa... Ale to tak nawiasem mówiąc ;)
Banalna okładka i tytuł nie oddają w żadnym stopniu treści tej książki. "Szkoła, miłość i inne diety" to lekka, lecz niebanalna opowieść dla nastolatek, mówiąca o tym, że warto podążać za swoimi marzeniami, walczyć o siebie... i nigdy się nie poddawać.
Robin Brande opisuje świat młodych ludzi i ich problemów w sposób lekki, lecz nie infantylny. Czytałam tą powieść bardzo, bardzo dawno temu, ale moja przyjaciółka czytała ją ponownie niedawno i nadal bardzo jej się podobała. To o czymś świadczy, prawda? ;) Osobiście "Szkołę, miłość i inne diety" zamierzam sobie przypomnieć. Jestem jednak pewna, że szczególnie tym młodszym czytelniczkom bardzo przypadnie do gustu.
2. Uprowadzona
"Uprowadzona" to fikcyjna powieść dla tych młodych czytelniczek, które chcą poczuć żar gorącego lata, niepokój... i całą gamę emocji. Historia dziewczyny, która pewnego dnia została niepostrzeżenie uprowadzona. Jej strach, niepokój, niepewność losu i skomplikowana gama emocji. Lucy Christopher stworzyła poruszającą historię, która rozkocha w sobie niejedną czytelniczkę. Piękna historia, nieprzewidywalna fabuła... i poruszające zakończenie.
Czytałam dawno temu, ale nadal pamiętam (i czuję!) żar lata, emocje, fragmenty, urywki scen z tej książki... Niesamowicie mi się podobała i niesamowicie podoba mi się nadal! Moda na "Uprowadzoną" minęła już kilka lat temu, a szkoda... Powieść Lucy Christopher to bowiem pozycja, która oczaruje niejedną młodą czytelniczkę, która szuka pozycji, która ją porwie/niesamowicie wciągnie/ zaciekawi i w sobie rozkocha.
Powieść Katarzyny Zyskowskiej - Ignaciak to już pozycja dla trochę starszych czytelniczek. Pozycja przejmująca, wzruszająca i niesamowicie piękna. Perła wśród współczesnej, polskiej literatury obyczajowej. Powieść o tym, że nigdy nie jest za późno by coś zmienić w swoim życiu, Powieść o dojrzałej kobiecie, która pod koniec swojego życia postanowiła je przemeblować. Niesamowita, piękna... i choć o dojrzałej kobiecie to dla kobiet wszystkich.
Przeczytałam ją rok - dwa lata temu. Wywarła na mnie ogromne wrażenie i miała na mnie naprawdę duży wpływ. Pani Katarzyna stworzyła przepiękną powieść o kruchości ludzkiego życia, przemijaniu i o tym, że nie warto odkładać swoich planów na później. Żyjemy tu i teraz. "Wieczna wiosna" to jedna z najważniejszych książek mojego życia. Pięknie napisana historia o życiu i jego różnych odcieniach. Słodko - gorzki majstersztyk...
"Szmaragdowy Atlas" to genialna książka dla najmłodszych czytelników (uczniów podstawówki). Wciąga historia rodzeństwa, które wyrusza w poszukiwanie tajemnic, które odmieniły ich życie. Wciąga niesamowicie, a świat wykreowany kusi od pierwszych stron. Magiczne artefakty, stworzenia... i wydarzenia.
John Stephens stworzył książkę porywającą a fantastyczny świat przez niego wykreowany jest... naprawdę fantastyczny. Czytałam ją z wypiekami na twarzy i mogę śmiało powiedzieć, że to książka na miarę Harrego Pottera.
Mroczna, momentami straszna, ale przez cały czas niezwykle porywająca. A wiecie co w powieści Stephensa jest najpiękniejsze? To, że porwie także starszych czytelników. Żałuję, że w Polsce nie zostały wydane jego pozostałe powieści. To wielka strata dla fanów magicznych, zajmujących książek.
5. Powieści Marcela Pagnola ("Chwała mojego ojca. Zamek mojej matki.", "Czas tajemnic", "Żona piekarza")
Trzy niesamowite książki, zawierające wątki autobiograficzne z życia autora (szczególnie dwie pierwsze). Dowcipne, mądre i niesamowicie ciepłe - po prostu niesamowite! Zapach lawendy, ciepłego lata, tymianku, dorastanie... piękne krajobrazy.
Kultura francuska w najlepszym wydaniu. Porywające, niezwykle ciepłe historie pełne radości, miłości i ciepła. Tej magii nie da się oddać słowami - ją trzeba poczuć.
To historia dorastania w świecie zupełnie innym od dzisiejszego. W świecie powolniejszym, ale i lepszym. To historia beztroskiego dzieciństwa przetykana nićmi dziecięcych trosk. A "Żona piekarza" to zabawna opowieść o miłości - pod koniec lat trzydziestych XX wieku na jej podstawie powstała francuska komedia o tym samym tytule. Pamiętajcie jednak o jednym: powieści Marcela Pagnola to książki ponadczasowe, napisane lekkim i niezwykle przystępnym językiem.
6. Zapytaj Alice
"Zapytaj Alice" to wstrząsająca książka o narkotykach... a raczej o tym co mogą zrobić z człowiekiem. Dziennik pokazujący, że my wszyscy jesteśmy zagrożeni (mimo, że napisany ponad pięćdziesiąt lat temu) narkotykami. Anonim... nie wiemy kim była autorka tego dziennika, ale znamy jej przejmującą historię. Historię dziewczyny z dobrego domu, która na imprezie nieświadomie wzięła LSD i już nigdy nie odzyskała siebie.
Porażająca, niestety mało znana. Niezwykle poruszająca i w pewnym sensie przygniatająca. "Zapytaj Alice" to książka o dziewczynie, która walczyła. Dziewczynie, która swoją walkę przegrała.
Prawdziwa historia, napisana lata temu, ale cały czas niesamowicie aktualna. Ku przestrodze, dla przemyślenia... dla młodych czytelników. Bezkompromisowa i niesamowicie szczera. Uwaga: Dziennik ten występuje także pod tytułem "Idź, zapytaj Alice".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz