sierpnia 16, 2012

(185) Notatki samobójcy

Tytuł: Notatki samobójcy
Autor: Michael T. Ford
Seria Zbliżenia
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Stron 272
Opis Wydawnictwa:

Nazywam się Jeff. Mam siostrę i rodziców, którzy nadal ze sobą wytrzymują. Cała nasza czwórka mieszka w prześlicznym domku w prześlicznej okolicy w prześlicznym mieście podobnym do milionów innych miast. Rodzice nigdy nas nie bili, nie molestował mnie żaden ksiądz, koledzy w szkole nie dokuczali jakoś szczególnie. Nie słucham death metalu, nie mam obsesji na punkcie brutalnych gier wideo i nie odcinam głów małym zwierzątkom.

Piętnastoletni Jeff trafia do szpitala psychiatrycznego po nieudanej próbie samobójczej. Ma spędzić czterdzieści pięć dni na oddziale dla nastolatków i wziąć udział w terapii grupowej. Chłopak jednak uparcie odmawia rozmawiania o tym, co się wydarzyło. Nie jest szczery nawet z samym sobą. Czego wstydzi się tak bardzo, że nie chce dalej żyć?

Moja recenzja: 
Kiedy słyszycie lub czytacie "Notatki samobójcy" z czym Wam się to kojarzy? Mi się te słowa kojarzą, a raczej kojarzyły z notatkami pisanymi przez osobę, która chce się zabić. Ale z drugiej strony słowo "samobójca" mówi o osobie, która już próbowała się zabić. Więc ustalmy ostatecznie, że "Notatki samobójcy" oznaczają notatki pisane przez osobę, która próbowała się zabić. W książce Pana Ford'a tą osobą jest piętnastoletni Jeff. Autor stawia przed nami jedno, ale bardzo ważne pytanie : Dlaczego chciał to zrobić i co go do tego popchnęło?

Książka "Notatki samobójcy" bardzo mnie zaskoczyła. Oczekiwałam trudnej, momentami nudnej lektury. Myślałam, że wprawi mnie ona w smutek. Otrzymałam za to coś zupełnie innego, oczywiście nie mogę powiedzieć, że ta książka wprawiła mnie w radość, ale... Zawsze jest jakieś "ale" : D Okazała się bardzo kształcącą i ciekawą lekturą. Akcja bardzo mnie wciągnęła i zaintrygowała. Temat samobójstwa jest trudny, ale autor świetnie sobie z tym poradził.

Piętnastoletni Jeff jest zwykłym dorastającym chłopakiem - przynajmniej wszystkim tak się wydaje. Ma kochającą rodzinę, w której nie ma przemocy. Ma młodszą siostrę, która go lubi. W szkole też zawsze jakoś sobie radził, więc co spowodowało, że próbował się zabić? Nikt tego nie wie, on sam też nie za bardzo zdaje sobie sprawę z tego dlaczego to zrobił i, że ma problem.  Jednak fakt jest taki, że mało brakowało a by nie żył, więc nie można przejść koło tego faktu obojętnie. Na szczęście ma wokół siebie ludzi, którzy mogą, a co najważniejsze chcą mu pomóc. 

Chłopak po nieudanej próbie samobójczej trafia do szpitala na oddział psychiatryczny, gdzie znajdują się nastolatkowie. Z początku uważa ich wszystkich za świry, ale potem zaczyna sobie zadawać pytanie : Czym się tak naprawdę od nich różni? Ma spędzić na nim równe 45 dni, ale nie jest pewne czy terapia przyniesie jakiś skutek. To on ma o tym zdecydować. Może wszystko w sobie dusić, a może się otworzyć i opowiedzieć o swoich problemach. Ale czy Jeff się na to zdobędzie? 

Na oddziale poznaje różnych ludzi, ale wszyscy mają jakiś problem, choć nie wszyscy chcą to przed samym sobą przyznać. Przez oddział przewijają się różne osoby, jednak w życiu Jeffa najwyraźniejszy ślad pozostawia po sobie ślad Sadie - dziewczyna, która próbowała się zabić, ale udaje silną. Rankin - futbolista, który... hm, nie mogę tutaj tego napisać, bo za dużo bym zdradziła. I Martha - dziewczyna, która nic nie mówi, jednak przy Jeff'ie czuje się bezpieczne. Pielęgniarki nie odgrywają ważnej roli w powieści, ale na pewno ważną postacią jest teraupeuta Jeffa. Chłopak prowadzi z nim przez te 45 dni małe bitwy. Wystawiając go często na próby, jednak czy terapeuta da sobie z nim radę ?

Postacie są szczere i wyraziste. Autor pokazał ich prawdziwe uczucia i oblicza. Nie skupił się tylko na głównym bohaterze, ale za jego pomocą starał się także pokazać świat innych bohaterów. Cała akcja rozgrywa się w ośrodku, a jedynymi osobami z zewnątrz są tak naprawdę rodzice i siostra Jeffa. Jednak są to postacie, które pojawiają się bardzo rzadko. Michael T. Ford w swojej książce nie pokazał tylko problemu samobójstw, ale również to jak czuje się osoba, która boi się, że nie zostanie zaakceptowana.

45 dni, czyli 45 rozdziałów książki dostarczyły mi wyśmienitej lektury. Tak naprawdę to bardzo krótka książka, którą czyta się w oka mgnieniu. A to za sprawą lekkiego stylu pisania autora oraz temu, że rozdziały są niezwykle ciekawe. Nie mogłam się od niej oderwać. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest być może wiele lepszych książek związanych z tematyką samobójstwa na rynku wydawniczym. Jednak dla mnie jest to pierwsze takie spotkanie i jak najbardziej udane. Ta książka mnie nie męczyła i mogłam się skupić na tym, co chce nam przekazać autor, a to najważniejsze. W dodatku pojawia się w niej humor.

Książka "Notatki samobójcy" wchodzi w skład serii Zbliżenia. Seria pokazuje nam tematy trudne o których bardzo często boimy się rozmawiać. Z tego powodu ta książka jak najbardziej nadaje się na "członka" serii. Już wcześniej spotkałam się z tą serią przy czytaniu "Milczenia", które także bardzo mi się spodobało. Obie książki opowiadają o innym trudnym temacie, ale obie są także warte przeczytania. Na pewno zapoznam się także z innymi książkami z tej serii.

Krótko mówiąc jestem zachwycona tą książką i na pewno do niej jeszcze wrócę! Super jest to, że powód przez który bohater chciał się zabić poznajemy dopiero na końcu.Wiem, że jest o tej tematyce być może wiele więcej lepszych książek, ale ja mam tylko 13 lat. I ta wydaje się dla osoby w moim wieku lekturą idealną! Polecam ją jednak osobom w każdym wieku, liczę na to, że Wam także tak się spodoba jak mi. To książka warta przeczytania i warta zapamiętania :)

Okładka polska i druga zagraniczna, którą pokazałam podoba mi się najbardziej!

Moja ocena: 10+/10 Arcydzieło z plusikiem!

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia!


21 komentarzy:

  1. Nie często sięgam po takie książki, ale ta wydaje się być idealną ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To moja pozycja obowiązkowa ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejna zachęcająca recenzja tej książki, ale mnie jakoś nie ciągnie do lektury
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie spotkałam się z taką książką i chociaż nie przepadam za tego typu historiami, to po tą książkę na pewno sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. interesująca ksiązka choć nie czytam tekiej tematyki ale ta jest ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Po takiej recenzji to po prostu muszę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Normalnie nie zabierałabym się za tę tematykę, ale twoja recenzja naprawdę mnie przekonała. I oczywiście ta ocena. Po prostu muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  8. Skoro tak chwalisz to trzeba przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z chęcią sięgam po książki o takiej psychologicznej tematyce, lubię gdy powieść skłania do refleksji. Z pewnością zapoznam się z "Notatkami samobójcy".

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam o tej książce, ale bardzo mnie zaciekawiła jej tematyka i twoja recenzja także jest szczera i prawdziwa, dlatego chętnie rozejrzę się za tą pozycją i przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Po takiej recenzji z pewnością warto sięgnąć po tę książkę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam zbyt wielu książek o samobójstwach, chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam już pozytywną recenzję tej książki, a Twoja utwierdziła mnie w przekonaniu, że wręcz TRZEBA ją przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem jakoś specjalnie przekonana do tej książki, ale może kiedyś po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Coś dla mnie. Zdecydowanie. Lubię takie książki :)
    http://art-forever-in-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam i również zrobiła na mnie duże wrażenie... mam za sobą kilka książek z tej serii, bardzo ją cenię i lubię, bowiem tak jak piszesz porusza trudne i bolesne tematy, a ja właśnie taką literaturę bardzo sobie cenię... przede mną jeszcze kilka książek z tej serii, niebawem po nie sięgnę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam pytanie. Kojarzysz może, gdzie można kupić tę książkę? Szukałam jej wszędzie i nigdzie jej nie ma...

    OdpowiedzUsuń