Dzisiaj kolejna porcja mojej twórczości, ten wiersz napisałam mając 10 lat. Teraz stwierdzam, że jest .... dziwny. A co Wy sądzicie ?
* * *
Pif, paf kontra książki
Siedzę przed komputerem cały dzień
pif, paf strzelam w strzelankach
w takich grach.
Za to moja koleżanka Zosia
to czyta i czyta...
Jak to tak można się pytam?
Czytać, czytać i czytać...
Ja to wolę cały dzień
grać na komputerze
wte pif, paf.
A ona to czyta i czyta,
a ja gram na tym
komputerze i gram!
Biorę książkę do ręki
"Harry'ego Pottera" i ... nie można mnie już od niej oderwać,
tak polubiłem czytać.
I coś zrozumiałem,
iskierka mi się w głowie zapaliła,
że komputer może być przydatny, ale nie do grania...
Tylko do czytania!
* * *
Pozdrawiam!
Haha no jakby nie patrzeć mądry wierszyk :D
OdpowiedzUsuńCiekawie :D .
OdpowiedzUsuńUwielbiam Harrego :)
[ksiazkowo17]
Wierszyk faktycznie troszkę dziwny.. :D Wydaje się dużo powtórzeń, niby w wierszu to dopuszczalne, ale jakoś tak... poprzedni lepszy ;p
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny wierszyk ;)
OdpowiedzUsuń