Seria: John Cleaver (#1)
Autor: Dan Wells
Wydawnictwo Znak Emotikon
Stron 256
Opis:
Miasteczkiem Clayton wstrząsa seria tajemniczych morderstw. To moja obsesja. Muszę się dowiedzieć, kto zabija.
Mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% procent seryjnych morderców w dzieciństwie unikało ludzi, podpalało i dręczyło zwierzęta, ale to przecież nie oznacza, że każde pokręcone dziecko wyrasta na zabójcę, prawda?
John Cleaver, lat 15, diagnoza: antyspołeczne zaburzenia osobowości/ obsesyjnie zainteresowany seryjnymi mordercami/ może być niebezpieczny.
Nie jestem seryjnym mordercą. Ale mógłbym nim być.
Moja recenzja:
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego seryjni mordercy zabijają? Ja nie, więc kiedy przywędrowała do mnie książka "Nie jestem seryjnym mordercą" obawiałam się czy mi się spodoba. No i spodobała mi się.
Głównym bohaterem jest John, który jest socjopatą. Jego największą pasją są seryjni mordercy. Wie o nich wszystko, czasami sam ma ochotę komuś zrobić krzywdę. Trzyma się od ludzi z daleka, bo nie chce zrobić sobie ani innym ludziom krzywdy.
Pewnego dnia w Clayton dochodzi do zabójstwa, potem do drugiego. Zamordowanym brakuje jakiegoś organu. John dowiaduje się o tym, ponieważ pomaga w zakładzie pogrzebowym swojej mamy. Okazuje się, że po mieście krąży seryjny morderca. Ale jego nie wystarczy tylko złapać, wszystko leży w rękach John'a.
Chłopak jest bardzo ciekawym bohaterem. Jest smutnym, trudnym i samotnym chłopakiem. Trzyma się od ludzi z daleka i nie odczuwa czegoś takiego jak np.: miłość. Jest odważny, ale trochę dziwny : D Jego postać bardzo mnie zaintrygowała. Nie jest bohaterem głównie pozytywnym.
Akcja jest szybka i nie trzeba długo czekać na rozwój wydarzeń. Choć przyznaję, że przy niektórych scenach musiałam tę książkę na chwilę odłożyć. Jest w niej naprawdę kilka drastycznych scen.
Narracja jest pierwszoosobowa w czasie przeszłym. Bardzo mi się spodobała i jest to duży plus książki. Czytając książkę czułam się jakby rzeczywiście opowiadał ją piętnastolatek.
"Nie jestem seryjnym mordercą" mówi dużo o seryjnych mordercach, ale także o tym jak trudno jest być "innym".
Książka bardzo mi się spodobała. Dan Wells zaskakiwał mnie i stworzył bardzo ciekawą fabułę. Dopracował swoje postacie i sprawił, że każda była inna i czymś się wyróżniała.
Polecam ją osobom o silnych nerwach oraz tym, którzy lubią akcję. Osobom, które "specjalizują się" w obyczajówkach może się nie spodobać. Za to spodoba się osobom, które interesują się tym tematem. To szczególnie książka dla fanów Dextera.
Okładka polska bardzo mi się podoba.
Kolejna część "Pan Potwór".
Moja ocena: 7/10 Bardzo dobry!
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak Emotikon!
Brzmi bardzo interesująco,z pewnością sięgnę, jeśli przeczytam książki, które już teraz zalegają mi w stosach ;D
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu mam na nią ochotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czekam już na na III cz. :)
OdpowiedzUsuńJa tez czekam juz na 3 część :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę książkę, może uda mi się ją wysepić na urodziny ;D
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą oraz drugą część i obie bardzo mi się podobały. Teraz z niecierpliwością wyczekuję trzeciego tomu! :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale jak się natknę to z pewnością się z nią zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńPrzyciąga mnie ten autor. Myślę, że niedługo się skuszę i kupię książkę.
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że tak bardzo mi do gustu przypadnie ta pozycja ;)
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńKsiążka od dawna bardzo mnie intryguje, nawet ją sobie zakupiłam;) Teraz czeka na półce w kolejce do przeczytania. Nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńKsiążka bardzo mi się podobała. Aktualnie czeka na mnie drugi tom, za który chwilowo nie mogę się zabrać choć bardzo tego żałuję :D.
OdpowiedzUsuńMnóstwo osób jest zachwyconych tą pozycją. Na pewno kiedyś ją przeczytam
OdpowiedzUsuńObjawienie! Właśnie to co w książkach kocham najbardziej. Szybka akcja, ciekawi i dziwni bohaterowie, drastyczne sceny i ... Dużo krwi. Ah, kocham takie psychologiczne opowiadania ..
OdpowiedzUsuń