Tytuł: Wiadomość w butelce
Autor: Valerie Zenatti
Wydawnictwo Świat Książki
Stron 174
Napisane z tyłu:
Dzieli ich wszystko: pochodzenie, narodowośc, a przedewszystkim długoletnia wojna. A jednak pewien list w butelce sprawia, że Tal- siedemnastoletnia Żydówka, i muzłumanin Naim pokonują wrogość. Nie znająć sie piszą do siebie listy maile, rozmawiają na gg. Marzą o świecie bez podziałów, sterotypów i ograniczeń. Z czasem ta internetowa przyjaźń zmienia sie w miłóść, choć nie wiadomo, czy kiedykolwiek będą mogli się spotkać...
Moja recenzja:
Autorka jest Francuzką pochodzenia żydowskiego. Chyba to spowodowało, że napisała świetną książkę o Żydówce i muzułmaninie. Myślałam, że będzie to naiwna książka, a tak naprawdę jest to długa rozmowa dwóch młodych ludzi na temat wojny i życia.W dodatku inteligentna rozmowa.
Tal jest Żydówką i mieszka w Jerozolimie, żyje marzeniami o tym, że nastanie pokój między nimi a Strefą Gazy. Po zamachu, który wydarzył się niedaleko niej, zaczyna pisać. A potem wkłada to co napisała do butelki, a jej brat, który jest żołnierzem zanosi to do Strefy Gazy. Wiadomość w butelce odnajduje Naim.
Naim jest muzułmaninem, który marzy o tym, żeby nastał pokój. Żyje tak jak jego cały naród w zamknięciu, otoczony strażnikami. Nie ma dnia w którym by nie podejrzewał, że będzie to ostatni dzień jego życia. Marzy o pokoju, ale już nie wierzy, że to może się naprawdę stać.
Rozmawiają ze sobą przez pół roku, ich rozmowy pomagają im. Oboje marzą o tym samym, a to ich łączy. Opowiadają sobie o tym co robili wczoraj i o tym co wydarzyło się parę lat temu, ich więź staje się coraz silniejsza. I u niej i u niego codziennie przez wojnę giną ludzie, także niewinni.
Polubiłam ich rodziców, ponieważ nie wierzą w stereotypy i mają własne zdanie. Nie pochwalają tego, że przeciwnicy mordują ludzi, ale wiedzą, że ich lud sam nie jest lepszy. Ale nie wiadomo kto to zaczął? Uczą swoje dzieci tolerancji dla innych ludzi.
Główni bohaterowie żyją w dwóch różnych światach, a pomimo tego rozumieją się. Poszukują kontaktu ze sobą, choć wiedzą, że w prawie stu procentach pozostanie to tylko internetowa znajomość, nigdy się nie spotkają. Ale nagle zaczynają czuć do siebie coś więcej...
Różnią się także charakterami i życiem, bo wbrew pozorom Tal żyje sobie jak w siódmym niebie, a Naim... no cóż nie ma takiego życia. Dzięki tej książce można poznać także realia życia, jakie panują w tych miejscach. Podoba mi się bardzo w głównych bohaterach, to, że nie boją się pisać tego co myślą.
Przysiadłam do tej książki wieczorem, a potem było można do mnie mówić, krzyczeć, ale ja i tak nie słyszałam, byłam za bardzo zaabsorbowana tą powieścią. Na okładce jest napis "Romeo i Julia dziś!", nie wiem czy tak rzeczywiście jest, bo nie czytałam "Romeo i Julii ". Ale wiem, że jest to cudowna książka, którą mogę polecić każdemu z czystym sumieniem.
Naprawdę nie oczekiwałam, że będzie to tak absorbująca i wciągająca książka. Tak naprawdę są to listy, maile i ich rozmowy na czacie. Czasami zdarzają się rozdziały z ich przemyśleniami. "Wiadomość w butelce" to naprawdę nie jest zwykła książka! Jeśli natraficie na nią to bierzcie ją bez zastanowienia, myślę, że nie będziecie żałować.
Okładka ogólnie jest taka sobie, ale duży plus za to, że dziewczyna na okładce jest rzeczywiście podobna do tej opisywanej :)
Moja ocena: 10/10
Czytałam tą książkę już dawno temu, ale byłam nią zachwycona. Świetna powieść!
OdpowiedzUsuńOoo i jaka wysoka ocena. I super pomysł! Aż mam na nią ochotę ;)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu mam tę książkę na oku. Muszę ją w końcu przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, ale twoja recenzja całkowicie przekonała mnie do rozpoczęcia poszukiwań ,,Wiadomości w butelce''.
OdpowiedzUsuńWysoka ocena i świetna recenzja kuszą by przeczytać książkę :)
OdpowiedzUsuńInteresująca tematyka, kojarzę taki film o podobnym tytule, ale historia nieco inna ;)
OdpowiedzUsuńInteresująca tematyka,świetna recenzja,wysoka ocena-koniecznie muszę ją poszukać.
OdpowiedzUsuńNigdy o tej książce nie słyszałam ale chętnie się za nią rozejrzę ^^ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa książce jest świetna ;) Czytałam ją chyba jakiś rok temu, ale nadal ją doskonale pamiętam. Dzięki tobie przypomniałam sobie o niej i myślę o przeczytaniu ją kolejny raz ;P
OdpowiedzUsuńNie brzmi rewelacyjnie, ale jak trafię, to może przeczytam ; )
OdpowiedzUsuńKsiążka w sumie nie jest gruba, więc jeśli się na nią natknę - spróbuję przebrnąć :D
OdpowiedzUsuńDostrzegam kolejną Dusię dwa komentarze wyżej... Jaki ten świat niewielki xD
Nie jestem pewna, czy książka przypadnie mi do gustu, ale po takiej zachęcającej recenzji cieżko by było nie sprawdzic :)
OdpowiedzUsuńNei spotkałam się wcześniej z tą książką, ale zapowiada się bardzo ciewkawie;)
OdpowiedzUsuńZostałam zaintrygowana ;) A to Twoja zasługa - generalnie unikam takich książek ale ciekawi mnie ukazane tutaj spojrzenie na wojnę, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńOcena bardzo wysoka, więc może zaproponuję ją mojej młodszej siostrze:))
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że tak wysoko ocenisz tą książkę. Teraz na pewno nie przejdę obok niej obojętnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałabym się po tej książce czegoś tak dobrego,ale w takim razie na pewno jak ją gdzieś spotkam nie przejdę obok niej obojętnie i ją przeczytam;)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń