Autor: Loredana Frescura
Wydawnictwo Wam
Stron 199
Napisane z tyłu:
Ja i Giorgia jesteśmy najbrzydsze z całej szkoły. Giorgia ma trochę wystające zęby, nie tylko te z przodu. Wszystkie. Dokładnie wszystkie! Nosi aparat i strasznie sepleni. Ja na szczęście nie. Mam za to brata, który jest szefem bandy. Razem z kumplami nabija się z Giorgii i robi jej okropne kawały: wkłada zdechłe żaby do kanapek albo sztuczną szczękę w książkę do biologii. A jednak Giorgia mówi o moim bracie miłe rzeczy...
Dedykuję tę opowieść tym, którzy stoją na rozdrożu i czasem widzą w lustrze kogoś obcego. Tym, którzy dostrzegają na swojej twarzy co najmniej pięć niedoskonałości, a na całym ciele co najmniej dziesięć. W nich rozpoznaję samą siebie.
Moja recenzja:
Kto nie widzi w sobie niedoskonałości, na ciele, w cechach charakteru? Jest stosunkowo mało takich osób. Niektóre z nich są po prostu zakompleksione. Ale co tak naprawdę znaczy być "brzydkim"? Jak osoby "brzydkie" odnajdują się w społeczeństwie? Każdy ma na to swój własny pogląd. A co na ten temat uważają Marcella i Giorgia? Znajdziecie odpowiedź na to pytanie jeśli przeczytacie tą książkę. Dziewczyny uważają, że świetnie nadają się do napisania o tym pracy. W końcu myślą, że są najbrzydsze z całej szkoły, ale czy napewno?
Spotkałam się już z twórczością Loredana Frescura w powieści "Świat w Twoich oczach" , ale nie było to wtedy tylko jego dzieło, no ale spodobała mi się. W "Pochwale brzydoty" porusza tematy trudne dla nastolatek mdz. innymi pryszcze, przetłuszczające włosy i wiele innych rzeczy. Może to Wam się wydać głupie, ale dla zakompleksionych nastolatek jest to książka doskonała, wręcz potrzebna. Ja nie należę do tej grupy, ale i tak przyjemnie mi się ją czytało :).
Marcella i Giorgia postanawiają wspólnie napisać wypracowanie o "brzydkich ludziach". Chcą przelać na nim swoje uczucia, z czasem zaczyna im być coraz lżej na sercu. Wiele rzeczy w ich życiu się zmienia, powoli zaczynają zauważać też dobre rzeczy. Zaczynają się zmieniać i dojrzewać.
Wiele dziewczyn zamyka się w sobie, bo waży np.: 4 kilo więcej od koleżanki. A ta książka napewno pomoże takim dziewczynom, wbrew pozorom jest bardzo mało takich książek. I szkoda. "Brzydota" jest to problem dla niektórych bardzo ważny, a dla niektórych obojętny. "Pochwała brzydoty" jest książką dla obu tych grup i nie tylko. Oczywiście jest przeznaczona głównie dla młodzieży. Rozluźnia i bawi. Serdecznie polecam ją każdej nastolatce.
Okładka nie podoba mi się, ale może do tej książki tylko taka pasuje?
Moja ocena: 9,5/10
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Wam!
Ciekawy temat książki :)
OdpowiedzUsuńOby więcej takich książek, to wazny temat!
OdpowiedzUsuńCiekawy opis. Książka porusza, jak widzę ważny temat, który tak naprawdę nie jest dla nikogo chyba żadną nowością. Wszyscy wiedzą, że dzieci, zarówno te młodsze jak i starsze, potrafią bardzo mocno zranić.
OdpowiedzUsuńNiestety, od dłuższego czasu nie przemawiają do mnie takie książki. Zachowuje się jak nastolatka, która pozjadała wszystkie rozumy, ale jak na razie dobrze mi z tym. Wierzę jednak, że innym ta książka pomoże dostrzec w sobie to co ważne, jednak raczej nie mi.
OdpowiedzUsuńDwa-trzy lata temu idealnie wpisałabym się w klimat tej książki, teraz jestem troszkę starsza i te problemy już mnie nie dotyczą xD
OdpowiedzUsuńTematyka interesująca. Z chęcią przeczytam tę książkę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKto z "Dziewczyny" ? ;D
OdpowiedzUsuńFajny blogasek ;)
Pozdrawiam
Jakoś nigdy nie miałam takich problemów, ale z chęcią o nich przeczytam. Jeśli się trafi okazja, na pewno skorzystam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper! Chętnie bym przeczytała tę książkę, wydaje się być taka "naturalna" i niewymuszona. Bardzo mi się podoba zarys jaki jej przedstawiłaś :)
OdpowiedzUsuń